Forum Z.O.M.O. Strona Główna
»
Coś dla śmiechu.
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Regulamin forum.
Księga gości.
Videos - oczywiście made by ZOMO
ZOMO
----------------
Regulamin klanu, rekrutacja i aktualny serwer.
Fotosy.
Kronika ZOMO
Handel
----------------
KupieSprzedamamienie
Czas poza L2
----------------
Coś dla śmiechu.
Tematy dowolne.
-Archiwum-
----------------
ShoutBox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Dzidek
Wysłany: Czw 13:08, 31 Gru 2009
Temat postu:
No...
Szuwi
Wysłany: Śro 21:18, 30 Gru 2009
Temat postu: Prośba o pomoc...
Jakis czas temu zaczalem podejrzewac swoja zone o zdrade. Skad sie dowiedzialem? Zaczęła zachowywać sie typowo dla takich sytuacji. Gdy odbieralem telefon w domu, po drugiej stronie odkladano sluchawke. Miala czesto spotkania z kolezankami, niespodziewane wyjscia na kawe czy po ksiazke. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych sie spotyka", odpowiadala, ze sa to nowe przyjaciólki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówke, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wczesniej i reszte drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę, jakim samochodem przyjezdza i z kim. Kiedyś wziąlem jej komórke, tylko po to, by zobaczyc która godzina. Wtedy ona po prostu dostala szalu i zakazala dotykac jej telefonu. Przez caly ten czas nie moglem sie zdecydowac, by porozmawiac z nia o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedzialbym sie prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy zona niespodziewanie gdzies wyszla. Ja sie zainteresowalem, ze cos nie tak. Wyszedlem na zewnatrz. Postanowilem schowac sie za naszym samochodem,skad byl doskonaly widok na cala ulice, co pozwoliloby mi zobaczyc, do jakiego samochodu wsiadzie. Kucnalem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauwazylem,ze tarcze hamulcowe przy przednich kolach maja jakies brunatne plamy, podobne do rdzy. Prosze mi odpowiedziec, czy ja moge jezdzic z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyc? Jezeli natomiast trzeba ja wymienic, to czy mozna zamontowac tanszy zamiennik, a nie oryginalne, a jezeli tak, to które najlepiej?
Z góry dziękuję za pomoc!
Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin