FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Wojna....a co po wojnie?
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Z.O.M.O. Strona Główna » Tematy dowolne. » Wojna....a co po wojnie?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aerox
Goblin


Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10


Płeć: Mężczyzna

 Post Wysłany: Wto 1:14, 27 Paź 2009    Temat postu: Wojna....a co po wojnie?

nasi sprzymierzency brytole tak traktuja swoich najlepszych zolnierzy(SKANDAL) :

"Chodząc ulicami Folkestone na południu Anglii można się czasem natknąć na niepozornych człowieczków o oliwkowej skórze i ze skośnymi oczami. Są mało imponującej postury i nie zwracają na siebie większej uwagi, Ot, pewnie kolejni gastarbaiterzy z Filipin, czy innego Bangladeszu.
Trudno o większą pomyłkę - to słynni nepalscy Gurkhowie, prawdopodobnie najlepsi żołnierze jakich znał świat. Od czasów najazdu Hunów żadni wojownicy nie budzili takiego przerażenia wśród wrogów jak ci kurduple z Himalajów służący od niemal dwustu lat pod brytyjską flagą.
Ta historia zaczyna się na początku XIX stulecia. W latach 1814 - 1816 żołnierze Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej natknęli się na niezwykle bitny lud nepalskich górali, którego pokonanie kosztowało ich morze krwi. Po ustanowieniu protektoratu w Nepalu postanowili zjednać sobie to waleczne plemię i zaproponowali im wstąpienie do najemnych regimentów. Gurkhowie również byli pod wrażeniem bitności Brytyjczyków i uznali, że przyjęcie tej propozycji nie splami ich honoru.
Od tamtej pory nepalscy wojownicy brali udział we wszystkich konfliktach zbrojnych, w jakie zaangażowana była Wielka Brytania - od wojen kolonialnych, przez obie wojny światowe, konflikt na Falklandach, aż po współczesne interwencje w Iraku i Afganistanie.
Gurkhowie nie są obywatelami brytyjskimi. Wielu z nich po latach wiernej służby(jest to okres 20 lat) nie ma nawet prawa pobytu w Wielkiej Brytanii. Zazwyczaj wracają do Nepalu, a rząd Jej Królewskiej Mości wypłaca im emeryturę w wysokości... około 20 dolarów miesięcznie. Muszą ją odebrać osobiście, co dla większości z nich oznacza kilkudniową wędrowkę z rodzinnej wioski położonej gdzieś w Himalajach. A wielu z nich to przecież inwalidzi wojenni. Po prostu więc nie odbierają tej emerytury (a raczej jałmużny) i wegetują w nędznych lepiankach gdzieś na zboczach Himalajów. Kilka miesięcy temu jeden z gurkhijskich żołnierzy został rozerwany na strzępy przez minę w afgańskiej prowincji Helmand. Jego rodzina mieszkająca na Wyspach wraz z tragiczną wiadomością dostała... nakaz opuszczenia Wielkiej Brytanii w ciągu 30 dni. Powód: "brak znaczących więzi z obecnym krajem zamieszkania". Pod wpływem oburzenia opinii publicznej nakaz został anulowany, ale ten przykład pokazuje, w jaki sposób Brytole traktują swoich najwierniejszych sprzymierzeńców."

COS NAM TO PRZYPOMINA NIEPRAWDAZ


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aerox dnia Wto 1:15, 27 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Yargot
Bestia


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10


Płeć: Mężczyzna

 Post Wysłany: Sob 12:14, 31 Paź 2009    Temat postu:

Znany temat... Miałem okazje współpracować z tymi ludźmi - i faktycznie są świetnymi wojownikami. To jak są traktowani przez brytoli zakrawa na niewolnictwo. Wyspiarze się ich poprostu boją a używają jak psy wojny - wypuszczają z klatek gdy zadanie jest wyjątkowo trudne i skala ryzyka wyklucza użycia wojsk koalicyjnych.

Nic tylko cieszyć się że mamy więcej w głowie niż Gurkhowie (przynajmniej staramy się mieć).


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
aerox
Goblin


Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10


Płeć: Mężczyzna

 Post Wysłany: Śro 21:17, 02 Gru 2009    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=pSvvRJP98v4
http://www.youtube.com/watch?v=rr-iIy4BKos&feature=related

fajne filmiki i duzo daja do myslenia Mruga


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ithil
Moderator


Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/10


 Post Wysłany: Sob 15:26, 05 Gru 2009    Temat postu:

Aerox dawno cie nie widzialam w grze Wesoly gdzie sie podziewasz i kiedy wracasz? czy moze po prostu tylko sie rozmijamy?

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
aerox
Goblin


Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10


Płeć: Mężczyzna

 Post Wysłany: Wto 17:06, 08 Gru 2009    Temat postu:

w grze przez blisko rok odkad zaczalem grac na rusku to moze kilka razy bylem wogole czasu nie mam a chetnie bym nawet pogral Mruga

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ithil
Moderator


Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/10


 Post Wysłany: Wto 20:57, 08 Gru 2009    Temat postu:

Pograj, pograj, rozruszalismy sie troche w zomo, wiedzma polubila chodzenie na siege Kwadratowy

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Z.O.M.O. Strona Główna » Tematy dowolne. » Wojna....a co po wojnie?
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group